Prawo.pl: dwa dni wolne na dziecko, nawet, gdy przebywa za granicą UE

Pracodawcy zatrudniający cudzoziemców, zwłaszcza spoza UE, nie są pewni, czy mogą pytać pracownika o datę urodzenia dziecka, by zweryfikować jego prawo do 2 dni wolnych do opieki nad małoletnim (do 14 lat) – pisze Prawo.pl. Zdaniem ekspertów cytowanych przez portal – nie. Co więcej, fakt przebywania dziecka za granicą nie może być powodem do odmowy udzielenia takiego urlopu.

Pracownik cudzoziemiec, wychowujący dziecko do lat 14 wypełnił oświadczenie, że będzie korzystał z 2 dni opieki zgodnie z art. 188 Kodeksu pracy. Oświadczenie zostało przyjęte przez pracodawcę, jednak okazało się, że dziecko znajduje się poza granicami UE. Rodzic nie sprawuje nad nim stałej opieki, ale władza rodzicielska, w związku z długotrwałym wyjazdem za granicę, nie została mu ograniczona – opisuje konkretny przypadek Prawo.pl.

Pracodawca stanął przed dylematem: czy w takiej sytuacji powinien udzielić dni wolnych na dziecko, tylko na podstawie oświadczenia? Pracownik utrzymywał, że dni te są mu potrzebne na wyjazd do rodziny i de facto w tym okresie będzie opiekował się dzieckiem.

„Prawo do dwóch dni w roku opieki nad dzieckiem jest uprawnieniem rodzica, z którego może skorzystać na podstawie oświadczenia. Przepisy nie dostarczają wzoru oświadczenia, ani zakresu informacji, które powinny się w nim znaleźć – Dagmara Aniołek, HR & Payroll Senior Specialist w RSM Poland, cytowana przez Prawo.pl. – Dlatego pojawia się wątpliwość, czy pracodawca może żądać od pracownika podania daty urodzenia dziecka w celu weryfikacji uprawień” – zauważa.

Dni wolne na opiekę nad dzieckiem reguluje art. 188 Kodeksu pracy. Zgodnie z nim, pracownikowi wychowującemu przynajmniej jedno dziecko w wieku do 14 lat przysługuje w ciągu roku kalendarzowego zwolnienie od pracy w wymiarze 16 godzin albo 2 dni, z zachowaniem prawa do wynagrodzenia. O sposobie wykorzystania w danym roku kalendarzowym zwolnienia decyduje pracownik w pierwszym wniosku o udzielenie takiego zwolnienia złożonym w danym roku kalendarzowym.

Jak podkreśla Dagmara Aniołek, przepisy nie określają, czy pracodawca może odmówić pracownikowi skorzystania z tego uprawnienia i ustalać, czy zwolnienie jest wykorzystywane zgodnie z jego celem. „Dotychczasowa praktyka pokazuje, że pracodawca nie ma prawa odmówić pracownikowi, co więcej pracownik nie ma obowiązku motywowania swojej prośby” – zaznacza.

Według Piotra Nietrzpiela, radca prawnego z kancelarii Wojewódka i Wspólnicy „cel wykorzystania zwolnienia na podstawie powyższego przepisu powinien być rozumiany dość szeroko” i nie musi to być bezpośrednia opieka nad dzieckiem. W grę wchodzą również inne czynności podejmowane w interesie dziecka np. zrobienie zakupów rzeczy potrzebnych dziecku i przesłanie ich na Ukrainę.

Ostatecznie w opisywanej przez portal sprawie pracodawca przyznał pracownikowi dwa dni opieki na dziecko. Uznał bowiem, że skoro jest to uprawnienie rodzica, a przepisy nie nakładają na pracownika obowiązku wspólnego zamieszkania z dzieckiem, to rodzic, któremu nie ograniczono praw rodzicielskich, faktycznie będzie zajmował się dzieckiem w czasie swojego urlopu. Udzielił mu więc 12 dni urlopu, w tym 2 dni opieki na dziecko.

 

Skomentuj