Maląg: uciekinierzy z Ukrainy, aby uzyskać dostęp do rynku pracy, nie muszą uzyskać statusu uchodźcy

Zawarta w specustawie pomoc obywatelom Ukrainy nie jest związana ze statusem uchodźcy. Status uchodźcy jest odrębną procedurą, którą koordynuje Urząd ds. Cudzoziemców – powiedziała w czwartek minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.

Szefowa resortu rodziny i polityki społecznej w portalu wPolsce.pl powiedziała, że „zgodnie z ustawą o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa gwarantuje uchodźcom legalny pobyt na terenie Rzeczypospolitej Polskiej, przez co najmniej 180 dni z dostępem do pracy”.

Maląg wyjaśniła, że obywatel Ukrainy, który będzie chciał podjąć pracę, nie będzie musiał uzyskać specjalnego zezwolenia. Wskazała, że aby skorzystać z tego rozwiązania, pracodawca będzie musiał w ciągu 14 dni powiadomić – za pośrednictwem praca.gov.pl – właściwy urząd pracy o powierzeniu pracy cudzoziemcowi

„Ustawa zakłada wsparcie – przez co najmniej 60 dni – dla osób, które przyjęły pod swój dach obywatela Ukrainy”. „Rozporządzenie będzie regulowało kwotę wsparcia. Dziś jest to 40 zł dziennie na osobę” – zaznaczyła minister.

Powiedziała, że zgodnie z wprowadzonymi zmianami ukraińscy uchodźcy, którzy przybyli do Polski od 24 lutego 2022 r., będą mogli po potwierdzeniu tożsamości w gminie otrzymać numer PESEL, a ich pobyt w Polsce będzie uznawany za legalny przez 18 miesięcy.

Minister rodziny i polityki społecznej pytana była, czy osoby z Ukrainy, które z powodu wojny z Rosją przekraczały polską granicę, aby uzyskać pomoc materialną muszą mieć status uchodźcy.

„Absolutnie nie. Status uchodźcy jest zupełnie odrębną procedurą, którą koordynuje Urząd ds. Cudzoziemców” – zaznaczyła Maląg.

„Zawarta w ustawie pomoc obywatelom Ukrainy w postaci dodatku, otwarcia rynku pracy, czy dostępu do świadczeń – nie jest związana ze statusem uchodźcy. Status uchodźcy powoduje, że obywatel, który o niego występuje, jest pod ochroną Urzędu ds. Cudzoziemców. Kiedy ten status zostanie nadany, osoby te nie mają dostępu do rynku pracy. Natomiast specustawa szeroko otwiera obywatelom Ukrainy możliwości dostępu do rynku pracy, świadczeń i przywilejów, które za tym idą” – wyjaśniła szefowa MRiPS.

Powiedziała, że wsparcie jednorazowe w postaci 300 zł, zgodnie ze specustawą, nie jest uzależnione od długości pobytu w Polsce. „Będzie ono wypłacane po podpisaniu ustawy” – zaznaczyła Maląg.

Poinformowała, że ustawa o pomocy obywatelom Ukrainy trafiła dzisiaj do Senatu. Najprawdopodobniej w sobotę wróci do Sejmu, później podpis prezydenta. „Jeszcze dzisiaj nie zachęcamy do tego, żeby ruszać do swoich samorządów, czekamy aż ustawa wejdzie w życie” – dodała.

Skomentuj