Nietypowe zdarzenia wypadkowe

Nietypowe zdarzenia wypadkowe także trzeba umieć odpowiednio prawnie zakwalifikować.

Wyobraźmy sobie, takie oto zdarzenie. Złamanie ręki – ulega mu pracownik podczas meczu siatkówki, w którym dobrowolnie uczestniczył po szkoleniu, będąc w tym czasie w delegacji.

Przypomnijmy, że za wypadek przy pracy uważa się zdarzenie nagłe, wywołane przyczyną zewnętrzną i powodujące uraz lub śmierć, które nastąpiło w związku z pracą:

  • podczas lub w związku z wykonywaniem przez pracownika zwykłych czynności lub poleceń przełożonych,
  • podczas lub w związku z wykonywaniem przez pracownika czynności na rzecz pracodawcy, nawet bez polecenia,
  • w czasie pozostawania pracownika w dyspozycji pracodawcy w drodze między siedzibą pracodawcy a miejscem wykonywania obowiązku wynikającego ze stosunku pracy.

Z kolei na równi z wypadkiem przy pracy, w zakresie prawa do świadczeń wypadkowych, traktuje się zdarzenie, któremu pracownik uległ:

  • w czasie podróży służbowej, chyba że wypadek spowodowany został postępowaniem pracownika, które nie pozostaje w związku z wykonywaniem powierzonych mu zadań,
  • podczas szkolenia w zakresie powszechnej samoobrony,
  • przy wykonywaniu zadań zleconych przez działające u pracodawcy organizacje związkowe.

A zatem, aby wypadek, który zaistniał podczas delegacji, mógł zostać uznany za wypadek zrównany z wypadkiem przy pracy, muszą być spełnione równocześnie trzy warunki, czyli zdarzenie musi mieć charakter nagły, ma być wywołane przyczyną zewnętrzną i pozostawać związku z wykonywaniem powierzonych poszkodowanemu zadań.

W omawianym przypadku dwa pierwsze warunki zostały spełnione. Odnośnie do trzeciego powstaje kwestia, czy udział pracownika w meczu piłki siatkowej miał związek z wykonywanymi przez niego czynnościami służbowymi lub poleceniami przełożonych.

Poszkodowany pracownik został oddelegowany za zgodą i wiedzą pracodawcy na szkolenie, jednak jego udział w zawodach sportowych był dobrowolny. Ważnym jest tu to, czy nie został zerwany związek zdarzenia z wykonywaniem powierzonych poszkodowanemu obowiązków. W tym przypadku wydaje się, że czynności podjęte przez pracownika wynikały z okoliczności związanych z delegacją i nie stały w sprzeczności z jej celami.

Jednak, choć poszkodowany pracownik nie wykonywał czynności wynikających bezpośrednio z powierzonych mu zadań, to nie można na podstawie tego bezspornie stwierdzić, że doszło do zerwania związku z pracą.

Jest tak, ponieważ wszystkie czynności wykonywane przez delegowanego, takie które są podejmowane w bezpośrednim związku z celem delegacji, jak i te po pracy, pozostają jednak w związku ze stosunkiem pracy, z wyjątkiem takiego działania poszkodowanego, którego nie można pogodzić z celem konkretnej podróży służbowej.

Jeżeli okazałoby się, że ów mecz był częścią agendy (dobrowolną) dla wszystkich uczestników szkolenia, nawet spontanicznie zorganizowaną, to wydaje się, iż omawiane zdarzenie można zakwalifikować jako wypadek zrównany z wypadkiem przy pracy.

Wszystkich zainteresowanych doradztwem lub szkoleniami w powyższym zakresie zachęcamy do kontaktu telefonicznego (22 618 33 00) bądź e-mailowego (info.warszawa@tarbonus.pl).

Skomentuj