Ojcowie chętnie korzystają z urlopów rodzicielskich

Ojcowie coraz chętniej korzystają z urlopów rodzicielskich; tylko w styczniu przebywało na nich 18,1 tys. mężczyzn. Dla porównania, w tym samym okresie przed rokiem z takiego urlopu skorzystało 17,3 tys. ojców.

Jak wynika z danych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, na które powołuje się resort rodziny, w styczniu tego roku z urlopu rodzicielskiego skorzystało łącznie 287 tys. osób. Zdecydowana większość to kobiety – 268,9 tys. Jednak z urlopu korzystali również ojcowie – w ubiegłym miesiącu było ich 18,1 tys. Dla porównania, w tym samym okresie przed rokiem z urlopu rodzicielskiego skorzystało 17,3 tys. mężczyzn.

MRPiPS przypomina, że od 2 stycznia 2016 r. obowiązują dwa rodzaje urlopów związane z narodzinami dziecka: urlop macierzyński (20 tygodni) oraz urlop rodzicielski (32 tygodnie). Razem daje to 52 tygodnie. W przypadku narodzin wieloraczków, długość urlopów wynosi odpowiednio od 31 do 37 tygodni urlopu macierzyńskiego oraz do 34 tygodni urlopu rodzicielskiego. Razem może to być od 65 do nawet 71 tygodni, w zależności od liczby dzieci.

Z urlopu rodzicielskiego można skorzystać bezpośrednio po urlopie macierzyńskim, jednorazowo lub w maksymalnie 4 częściach. Rodzice mają czas na jego wykorzystanie aż do zakończenia roku kalendarzowego, w którym dziecko skończy 6 lat. Pracodawca nie może odmówić rodzicowi urlopu ani zwolnić go w jego trakcie.

Pierwsze 14 tygodni urlopu macierzyńskiego przeznaczone jest wyłącznie dla matki. Resztą urlopu rodzice mogą dzielić się między sobą.

Ojcom dzieci, oprócz urlopu rodzicielskiego, przysługuje również specjalny dwutygodniowy urlop ojcowski, który mogą wykorzystać w ciągu 2 lat od narodzin dziecka. Urlop ten można podzielić na 2 części i skorzystać z niego w dowolnie wybranym przez siebie momencie, uwzględniając wiek dziecka.

Wsparcie finansowe przez rok po urodzeniu dziecka otrzymają także osoby, które ze względu na swoją sytuację zawodową nie mogą korzystać z urlopów rodzicielskich. 1000 zł miesięcznie przez rok po urodzeniu dziecka otrzymają bezrobotni, studenci, rolnicy oraz pracujący na umowach o dzieło.

Skomentuj