Praca zdalna z… dzieckiem w domu

W odpowiedzi na trwającą pandemię coraz więcej firm kieruje swoich pracowników na pracę zdalną, przez co wielu z nich boryka się z problemem połączenia obowiązków służbowych z rodzicielskimi jednocześnie. Jak poradzić sobie z tą sytuacją? W poniższym tekście przedstawiamy kilka wskazówek.

Zawarcie umowy rodzic – dziecko

Przedstawmy dziecku nasze oczekiwania. Opowiedzmy mu o  naszej pracy – na czym polega i dlaczego jest ważna dla naszej rodziny. Zapytajmy dziecko co o tym myśli i jak chciałoby spędzić dzień, dajmy mu czas na odpowiedź. Wysłuchajmy się nawzajem i ustalmy zasady. Wytłumaczmy dlaczego nie może nam przeszkadzać podczas pracy. Możemy zaproponować, że po każdej przepracowanej godzinie będziemy się z nim bawić w wybraną przez niego zabawę przez kilka minut.  Warto w umowie uwzględnić potrzebę ciszy w konkretnych momentach np. kiedy rozmawiamy przez telefon.

Harmonogram dnia

Jedną z metod radzenia sobie z pracą zdalną, którą odbywamy w towarzystwie dziecka, jest ustalenie harmonogramu dnia. Mając na uwadze wiek dziecka, jego potrzeby i rytm dnia powinniśmy z góry ustalić godziny pracy, wspólnych posiłków i przerw. Jeśli mamy możliwość samemu ustalić sobie kiedy zaczynamy pracę, warto ją rozpocząć jak najwcześniej. Tak, aby część popołudnia móc poświęcić rodzinie. Początkowo dla kilkuletniego dziecka problematyczne może być zrozumienie, że rodzic pracuje będąc w domu i nie powinno się mu przeszkadzać. Jednak z czasem po wprowadzeniu i przestrzeganiu harmonogramu sytuacja powinna się poprawić. Możliwość przewidzenia najbliższych zdarzeń daje dziecku poczucie bezpieczeństwa, które jest niezbędne do zachowania przez nie spokoju.

Zorganizuj domowe biuro

Postarajmy się zorganizować sobie miejsce, w którym będziemy mogli jak najdłużej zachować koncentrację. W tym celu warto jest przygotować sobie miejsce do pracy, w którym jest jak najmniej „rozpraszaczy”. Na czas godzin pracy warto schować przed dzieckiem wszystkie „głośne” zabawki, których odgłosy mogłyby nas dekoncentrować. Istotnym jest przygotowanie dla dziecka zabawek, którymi będzie mogło zająć się bez naszej pomocy. Informacje na temat jak przygotować właściwe miejsce do pracy zdalnej w sposób ergonomiczny dostępne są w artykule pt. Ergonomia pracy zdalnej.

Mały pomocnik rodzica

Wartym zwrócenia uwagi jest pomysł na włączenie dziecka do naszej pracy. Jeśli dziecko czuje taką potrzebę może przygotować swoje biuro. Możemy zorganizować mu zabawkowy komputer i inne urządzenia. Zaangażujmy je, spróbujmy sprawić, aby czuło się potrzebne. Prośmy je o pomoc, aby przyniosło nam jakieś materiały, długopis lub coś do picia. Pożyczajmy mu nasze narzędzia biurowe. Spróbujmy zrobić z dziecka naszego wspólnika.

Obowiązki domowe dopiero po pracy

W chwili przerwy nie powinniśmy się zajmować obowiązkami domowymi. Zostawmy je na czas po pracy. Wolny czas w pracy warto przeznaczyć na spędzenie go z dziećmi – krótka zabawa, spacer, czy pomoc w nauce.

Scenariusz awaryjny

W przypadku kiedy dziecko jest nazbyt absorbujące przez co nie możemy skupić się na pracy warto mieć przygotowany plan awaryjny. Może to być np. propozycja ciekawego zajęcia lub nowa zabawka, którą zainteresuje się na resztę dnia. Jeśli nie mamy propozycji zadowalającej dziecko, poszukajmy wspólnie czegoś ciekawego w naszym otoczeniu czym się zainteresuje.

Wykorzystaj współczesne rozwiązania

Możemy, chwilowo, zająć dziecko smartfonem lub telefon. Zaproponujmy mu rozwijającą bajkę, słuchowisko lub audiobooka na interesujący go temat lub z jego ulubionym bohaterem. Po obejrzeniu lub wysłuchaniu bajki dziecko może narysować do niej ilustrację lub opowiedzieć nam jej najciekawsze momenty.

Wyrażaj wdzięczność

Kiedy dziecko stara się z nami współpracować, przestrzega uzgodnionej umowy, mówmy mu o tym, że właśnie tego od niego oczekujemy. Wyrażajmy wdzięczność, mówmy że jesteśmy z niego dumni. Pozwólmy zrozumieć dziecku, że to właśnie dzięki jego zachowaniu udało nam się zrobić bardzo dużo w naszej pracy.

Już sama praca zdalna wymaga od nas dobrej organizacji i samodyscypliny. Połączenie jej z byciem dobrym nauczycielem i rodzicem jednocześnie wymaga od nas jeszcze więcej. Dla dziecka, niewątpliwie, ta sytuacja również może być trudna.  Każde dziecko jest inne i wymaga indywidualnego podejścia. Pamiętajmy, że to my jesteśmy rodzicami i to właśnie my najlepiej znamy nasze dziecko. Traktujmy je poważnie, bierzmy pod uwagę jego potrzeby i oczekiwania. Przestrzegajmy zasad, które wspólnie ustaliliśmy. Podejdźmy kreatywnie do tej nowej sytuacji.

Źródło pomocnicze:

www.zielonalinia.gov.pl/

www.gov.pl/web/rodzina/

Skomentuj