Szkolenia bhp pod lupą

Ostatnie dane Państwowej Inspekcji Pracy przedstawione na posiedzeniu Rady Ochrony Pracy wykazują szereg nieprawidłowości związanych ze szkoleniami bhp.

Obowiązkiem pracodawcy, który zatrudnia nowego pracownika jest zapewnienie mu odbycia odpowiedniego do rodzaju wykonywanej pracy szkolenia, w tym przekazanie informacji i instrukcji o zajmowanym stanowisku pracy. Podstawą prawną określającą obowiązki pracodawcy oraz pracownika w zakresie szkolenia w dziedzinie bezpieczeństwa i higieny pracy jest rozporządzenie Ministra Gospodarki i Pracy z 27 lipca 2004 r. w sprawie szkolenia w dziedzinie bezpieczeństwa i higieny pracy, a także dział dziesiąty Kodeksu pracy.

Na ostatnim posiedzeniu Rady Ochrony Pracy, które odbyło się 19 listopada 2019 r. został przedstawiony projekt budżetu Państwowej Inspekcji Pracy na 2020 r., a także została poruszona problematyka szkoleń w zakresie bhp. Główny Inspektor Pracy Wiesław Łyszczek podkreślił, że szkolenia w zakresie bhp są istotnym elementem budowania kompetencji zawodowych pracownika. Przed dopuszczeniem pracownika do pracy pracodawca jest obowiązany zapewnić mu przeszkolenie w dziedzinie bhp oraz prowadzić szkolenia okresowe w tym zakresie.

Państwowa Inspekcja Pracy zwraca szczególną uwagę na problematykę właściwego przygotowania do pracy w kontrolowanych podmiotach, w tym na szkolenia pracowników i pracodawców w dziedzinie bhp. Nieprawidłowości stwierdzane podczas kontroli regulowane są przez inspektorów pracy środkami prawnymi, przewidzianymi w ustawie o PIP. Jednocześnie trzeba zaznaczyć, że możliwości ingerowania inspektorów pracy w jakość szkoleń prowadzonych przez różne, czasami przypadkowe podmioty, jest ograniczona – powiedział Główny Inspektor Pracy.

Wiesław Łyszczek przypomniał także, iż szkolenia w obszarze bhp, organizowane dla różnych grup odbiorców, są kluczowym elementem działalności prewencyjno-promocyjnej prowadzonej przez PIP. Biorąc pod uwagę ujawniany w czasie kontroli niewystarczający poziom obowiązkowych szkoleń bhp, inicjatywy edukacyjne i doradcze Państwowej Inspekcji Pracy stały się już stałym elementem uzupełniającym w polskim systemie szkolenia w zakresie bezpieczeństwa i ochrony zdrowia w pracy.

Państwowa Inspekcja Pracy nie posiada uprawnień do sprawdzania poziomu i jakości prowadzonych szkoleń, a jedynie sprawdza obowiązek przeszkolenia pracowników w wymaganych terminach i sposób realizacji obowiązku szkoleniowego przez pracodawców.

W latach 2018-2019 inspektorzy pracy przeprowadzili ponad 24 tys. kontroli związanych z bezpieczeństwem i higieną pracy, podczas których wydano środki prawne regulujące zagadnienia odnoszące się do nieprawidłowości związanych ze szkoleniami w dziedzinie bhp. Nieprawidłowości w zakresie szkoleń wstępnych ujawniono w 26 858 przypadkach, co stanowi 44% wszystkich nieprawidłowości odnoszących się do szkoleń bhp. Spośród tej liczby nieprawidłowości w 16% przypadków stwierdzono dopuszczenie do pracy pracowników bez instruktażu ogólnego, a w 27% stwierdzono brak instruktażu stanowiskowego. Natomiast nieprawidłowości dotyczące szkoleń okresowych stwierdzono w 25 645 przypadkach. Dotyczyły one m.in. nieterminowego prowadzenia szkoleń okresowych na stanowiskach robotniczych lub na stanowiskach, na których wykonywane były prace szczególnie niebezpieczne. Inspektorzy pracy ujawnili również przypadki prowadzenia instruktażu stanowiskowego przez osoby nieposiadające odpowiednich kwalifikacji, doświadczenia zawodowego oraz przeszkolenia w zakresie metod prowadzenia takiego instruktażu.

Dodatkowo od 1 stycznia 2019 r. nie ma obowiązku okresowo szkolić niektórych pracowników administracyjno-biurowych. Zgodnie z przepisami kodeksu pracy z obowiązku szkoleń okresowych zwolnione zostało 18 grup działalność, m.in. w takich branżach jak: produkcja odzieży, produkcja skór i wyrobów ze skór wyprawionych, handel hurtowy i detaliczny pojazdów samochodowych, naprawa pojazdów samochodowych, handel hurtowy i detaliczny czy transport lotniczy.

W ocenie PIP duża część pracodawców nie przywiązuje należytej uwagi do organizowania skutecznych szkoleń, zapewniających ograniczenie sytuacji wypadkowych. Ponadto wolny rynek prowadzenia działalności szkoleniowej wpływa na niską jakość oferowanych szkoleń, przede wszystkim przez przedsiębiorców prowadzących działalność oświatową.

W latach 2016-2018 inspektorzy stwierdzili, że bezpośrednią przyczyną prawie 1200 wypadków zbadanych przez PIP, w których poszkodowanych zostało 1270 osób, w tym 480 doznało ciężkich obrażeń, a 173 poniosły śmierć, był brak szkolenia lub odpowiednich kwalifikacji u pracownika. Zdaniem PIP, gdyby pracodawcy sumiennie wykonali obowiązki szkolenia pracowników, nie doszłoby przynajmniej do części tych zdarzeń.

Według danych Państwowej Inspekcji Pracy najwięcej nieprawidłowości odnotowano w branżach przetwórstwa przemysłowego oraz branży budowlanej. Pracownicy, którzy nie zostali odpowiednio przeszkoleni najczęściej doznają obrażeń ciała w wyniku upadku z dużej wysokości lub utraty kontroli nad obsługiwaną maszyną. Spora liczba wypadków była spowodowana także „upuszczeniem czynnika materialnego” na pracownika. Mogło to wynikać z braku odpowiedniego przeszkolenia, przez co pracownik nieprawidłowo zorganizował sobie stanowisko pracy na wysokości.

Podsumowując szkolenia bhp są w dalszym ciągu niedoceniane, a przez niektórych pracodawców nawet marginalizowane. Brak zaangażowania i skupienia większej uwagi na kluczowych kwestiach z perspektywy danej grupy szkolnych pracowników, mogą stać się przyczyną sytuacji wypadkowych w zakładzie pracy.

Tymczasem zdrowie oraz higiena pracy pracownika należą do kwestii kluczowych na większości zajmowanych stanowisk. Umiejętność zachowania się w danych sytuacjach zależy nie tylko od wiedzy teoretycznej, ale także od odporności na stres. Można jednak z pewnością założyć, że osoba bez odpowiedniego podłoża merytorycznego będzie miała większe skłonności do podejmowania złych decyzji w obliczu zagrożenia.

Źródła pomocnicze:

  1. www.pip.gov.pl

Skomentuj