59 proc. pracujących zawodowo sytuację w swoich zakładach pracy oceniło pozytywnie - wynika z badania CBOS przeprowadzonego na przełomie maja i czerwca. W porównaniu do pierwszej połowy marca oznacza to spadek o 9 pkt. %
Koronawirus zmienił priorytety firm sprzed pandemii; na znaczeniu zyskują nie tylko pensje czy podwyżki dla pracowników, ale też zobowiązania wobec kluczowych kontrahentów – wynika z najnowszego badania.
Okres pandemii każdemu dał się we znaki, także ze względów zawodowych. Wiele osób niestety straciło pracę. Jednak w polskim prawie istnieje grupa osób, których pracodawca nie może zwolnić.
Konsekwencją odmrażania gospodarki jest stopniowy powrót pracowników do firm. Jak podaje Prawo.pl, dla pracodawców jest to duży wysiłek organizacyjny i finansowy, związany m.in. z przystosowaniem przedsiębiorstw.
Jedna trzecia polskich pracowników uważa, że mogłaby zdobyć wykonywaną dziś pracę, mając niższe wykształcenie – tak pokazują badania – czytamy w weekendowym wydaniu "Gazety Wyborczej".
Firmy korzystające z pomocy wz. z COVID-19 powinny brać pod uwagę potencjalne ryzyka prawne. W skrajnych przypadkach mogą być zobowiązane do zwrotu całej pomocy, a zarząd spółki pociągnięty do odpowiedzialności karnej.
Zatrudniasz pracownika? Kończą Ci się badania okresowe? - w związku z zagrożeniem związanym z COVID-19 wprowadzono przepisy szczególne.
Pracodawcy mają wątpliwości, czy mogą zdecydować się na przestój i obniżony wymiar czasu pracy, na okres dłuższy niż trzymiesięczne dofinansowanie do wynagrodzeń z tego tytułu – informuje portal Prawo.pl.
44 proc. internautów pracujących zawodowo oceniło, że w trzeciej dekadzie kwietnia sytuacja w ich zakładach pracy była dobra, a 20 proc uznała za złą. Największe poczucie stabilizacji mają zatrudnieni w urzędach.
Koronawirus Państwowa Inspekcja Sanitarna Pomieszczenia pracy Pracodawca Pracownik Środki ochrony Środki przeciwdziałania Stanowiska pracy
18 maja zostaną ponownie otwarte salony fryzjerskie i kosmetyczne. Główny Inspektor Sanitarny wydał szereg zaleceń dla ich pracowników i klientów, których powinni przestrzegać z racji trwającej nadal epidemii COVID-19.