Wypadek w drodze do/z pracy (definicja, przesłanki)

Pracownik może ulec wypadkowi nie tylko na swoim stanowisku pracy, ale także w trakcie powrotu z pracy lub gdy się do niej udaje. Jakie są przesłanki uznania zdarzenia za wypadek w drodze do lub z pracy?

Definicję wypadku w drodze do pracy lub z pracy odnaleźć możemy  w art. 57b ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (J.t.: Dz. U. z 2016 r. poz. 887, z późn. zm.).

Za wypadek w drodze do pracy lub z pracy uważa się nagłe zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną, które nastąpiło w drodze do lub z miejsca wykonywania zatrudnienia lub innej działalności stanowiącej tytuł ubezpieczenia rentowego, jeżeli droga ta była najkrótsza i nie została przerwana.

Za drogę do pracy lub z pracy uważa się oprócz drogi z domu do pracy lub z pracy do domu również drogę do miejsca lub z miejsca:

1) innego zatrudnienia lub innej działalności stanowiącej tytuł ubezpieczenia rentowego; 2) zwykłego wykonywania funkcji lub zadań zawodowych albo społecznych;

3) zwykłego spożywania posiłków;

4) odbywania nauki lub studiów.

Zakwalifikowanie danego wypadku jako wypadek w drodze do lub z pracy nie jest łatwe. Należy przede wszystkim określić czy trasa do pracy i z pracy była drogą najkrótszą oraz czy dochodziło do postojów. Jednakże należy zaznaczyć, że uzasadnione życiowo przerwy np. na zrobienie zakupów z sklepie spożywczym, czy wstąpienie do apteki po lekarstwa, nie zmieniają charakteru wypadku, gdyż były one uzasadnione, a ich czas nie przekraczał granic potrzeby. Pojęcie przerwy życiowo uzasadnionej w drodze do/z pracy było wielokrotnie analizowane przez sądy:

  • Sąd uznał, że codziennie, zwyczajowe dokonywanie zakupów artykułów spożywczych podczas odbywania najkrótszej drogi z pracy do domu nie przerywa tej drogi – wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 kwietnia 2001 r., sygn. akt II UKN 347/00,
  • Sąd uznał, że pracownik odbywający drogę do pracy lub z pracy własnym samochodem nie przerywa tej drogi, jeśli usuwa usterkę samochodu i w trakcie tej czynności ulega wypadkowi – wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 stycznia 1998 r., sygn. akt. II UKN 462/97,
  • Sąd stwierdził, że za wypadek w drodze z pracy uważa się taki wypadek, gdy droga wprawdzie została przerwana przez pracownika, lecz była życiowo uzasadniona sprawami załatwianymi przez niego samego i na jego rzecz, a nie grzecznościowo na rzecz innych osób – wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 14 stycznia 1998 r., sygn. akt III AUa 521/97,
  • Sąd uznał, że spłata kredytu bankowego, zrobienie drobnych zakupów, odebranie dziecka z przedszkola, zatankowanie samochodu w czasie drogi pracownika do domu stanowią przerwę życiowo uzasadnioną, nie pozbawiającą pracownika odszkodowania z tytułu skutków wypadku przy wykonywaniu tej czynności, bowiem ich  załatwienie po odbyciu drogi do domu byłoby znacznie utrudnione – wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 24 stycznia 1996 r., sygn. akt III AUr 11/96.

Uznanie zdarzenia za wypadek w drodze do lub z pracy jest bardzo istotne zarówno dla pracownika, jaki i pracodawcy. Na pracodawcy będą ciążyć poważne obowiązki związane z wypadkiem, natomiast pracownik może oczekiwać przyznania świadczeń.

Przy kwalifikowaniu wypadku jako wypadek w drodze należy rozważyć dwie przesłanki znajdujące się w definicji powyżej – nagłość zdarzenia oraz przyczyna zewnętrzna.

Nagłość zdarzenia

W polskim ustawodawstwie nie odnajdziemy jednoznacznego pojęcia nagłość. Ścisłe rozumienie nagłości oznacza co do zasady krótkie, momentalne, jednorazowe, gwałtowane zadziałanie przyczyny zewnętrznej. Nagłość wymaga wystąpienia zarówno przyczyny, jak i skutku.

Biorąc pod uwagę różnorodność zdarzeń i ich okoliczności orzecznictwo sądowe wypracowało zasadę, w myśl której zdarzenie kwalifikujemy jako nagłe, jeżeli nie trwało dłużej niż dzień pracy poszkodowanego.

Za nagłe zdarzenie możemy uznać np.:

  • wypadek samochodowy,
  • upadek na śliskiej powierzchni – drodze czy chodniku.

Nagłym zdarzeniem nie będzie natomiast:

  • długotrwałe oddziaływanie na organizm pracownika szkodliwych warunków zatrudnienia, które w momencie pokonywania drogi do lub z pracy doprowadziły do nagłego ujawnienia się choroby – wyrok Sądy Najwyższego z 8 grudnia 1998 roku, sygn. akt. II UKN 349/98,
  • zdarzenia, którego następstwa chorobowe występują po okresie znacznie przekraczającym jedną dniówkę roboczą  – wyrok Sądu Najwyższego z 18 marca 1999 roku, sygn. akt. II UKN 523/98.

Przyczyna zewnętrzna

Z przesłanki tej wynika możliwość uznania zdarzenia za wypadek w drodze do lub z pracy, jeśli zdarzenie to nastąpiło wskutek działania czynników (czynnika) zewnętrznych.

Do takich czynników (przyczyn) należą przede wszystkim:

  • czynniki mechaniczne,
  • działanie lub zaniechanie osób trzecich,
  • warunki atmosferyczne, działanie sił przyrody,
  • potknięcie lub spadnięcie niezależne od poszkodowanego.

Takie okoliczności pozwalają jednoznacznie kwalifikować zewnętrzny charakter przyczyny wypadku. Życie stwarza jednak wiele sytuacji niedających się łatwo zakwalifikować, stąd też wypracowana została w orzecznictwie sądowym ogólna zasada, w myśl której zewnętrzną przyczyną sprawczą wypadku przy pracy może być każdy czynnik pochodzący spoza organizmu poszkodowanego zdolny – w istniejących warunkach – wywołać szkodliwe skutki, w tym także pogorszyć stan zdrowia pracownika dotkniętego już schorzeniem samoistnym. Niewątpliwie każde zdarzenie wypadkowe będzie charakteryzowało się cechami specyficznymi (indywidualnymi) i uznanie zewnętrzności przyczyny będzie wymagało wnikliwości w ocenie okoliczności wypadku. Różnorodność sytuacji i możliwości ich ocen występuje w licznym orzecznictwie Sądu Najwyższego, które może stanowić pomoc w rozstrzyganiu konkretnych spraw.

Nie jest również wykluczone, że wypadek objawi się przez nasilenie przyczyny wewnętrznej, występującej u danej osoby od dłuższego czasu, np. zawał u osoby cierpiącej od dłuższego czasu na chorobę wieńcową lub nadciśnienie tętnicze. Jednak niezbędne jest tutaj wykazanie, że jakieś określone zdarzenie, będące przyczyną zewnętrzną, doprowadziło do nagłego skumulowania się skutków i powstania np. zawału, stanowiącego w tym momencie wypadek w drodze do lub z pracy.

Jeżeli natomiast nie wykażemy przyczyny zewnętrznej wywołującej szkodliwy skutek to nie możemy liczyć na uznanie zdarzenia za wypadek w drodze do lub z pracy. Przykładem jest wyrok Sądu Najwyższego z 16 lutego 2000 r. sygn. akt. II UKN 425/99. Sprawa rozpatrywana przez SN dotyczyła sytuacji, w której zatrudniony po zakończeniu pracy opuścił zakład pracy i wyruszył w drogę do domu. W trakcie tej drogi stracił przytomność i przewrócił się na ulicy. Okazało się, że omdlenie spowodowane było arytmią serca, na którą pracownik chorował wiele lat.

Ze względu na brak zewnętrznej przyczyny wywołującej szkodliwy skutek w postaci utraty przytomności i upadku, zdarzenie to nie może zostać uznane za wypadek w drodze do lub z pracy.

Dalsze opracowanie tematu wypadków w drodze do/z pracy w kolejnych artykułach.

Skomentuj