MF: konsekwencje ujawnienia wypłaty „pod stołem” obciążą pracodawcę

Resort finansów chce rozbić solidarność pracodawców i pracowników, która ma miejsce w związku w wypłatą wynagrodzeń „pod stołem”. W pakiecie uszczelniającym proponuje m.in., by po ujawnieniu takiej wypłaty to pracodawca, a nie pracownik musiał zapłacić zaległe podatki – dowiedziała się PAP.

W Ministerstwie Finansów zakończyły się prace nad pakietem uszczelniającym podatki. Zakres nowej regulacji jest szeroki, bo dotyczy podatku dochodowego od osób prawnych, czyli CIT, ale także składek na ubezpieczenia społeczne, podatków od osób fizycznych, a także VAT.

„W zakresie wzrostu wpływów, dokładne skutki znajdują się w ocenie skutków regulacji. Jeśli chodzi o podatek dochodowy od osób prawnych, to mówimy o wzroście wpływów z tego źródła na poziomie 10 proc. tylko z działań uszczelniających. Ciężar zostanie tutaj położony na wielkie korporacje międzynarodowe, które będą miały mniejszą możliwość transferu dochodów bez podatku poza granice Polski” – powiedział Aleksander Łożykowski, dyrektor departamentu podatków dochodowych w Ministerstwie Finansów.

Jak dodał, walka z rajami podatkowymi i wyprowadzaniem zysków z Polski jest jednym z filarów pakietu, którego celem jest uszczelnienie systemu podatkowego w zakresie CIT.

„Rozwiązania, jakie zaproponowaliśmy bazują na takich, które już zostały wprowadzone z sukcesem w innych krajach. Wzmocnią już istniejące regulacje, które dały już pozytywne skutki. Mówimy na przykład o kwestii kontrolowanej spółki zagranicznej, regulacji, która ma działanie prewencyjne, ale też jest parę kwestii, które zostały zidentyfikowane i które sprawiają, że efekty działania tych rozwiązań nie są tak wyraźne, jak to, co chcieliśmy uzyskać” – powiedział dyrektor Łożykowski.

Istotą działających już w Polsce przepisów o zagranicznej spółce kontrolowanej (ang. Controlled Foreign Company – CFC) jest obowiązek uwzględniania w podstawie opodatkowania u krajowego rezydenta podatkowego (osoby fizycznej oraz podatnika podatku dochodowego od osób prawnych) dochodów uzyskiwanych przez kontrolowany przez niego podmiot zagraniczny z miejscem siedziby lub zarządu w kraju o niższym poziomie opodatkowania niż obowiązujący w państwie rezydencji tego rezydenta. Teraz ich zakres został poszerzony o zmiany bazujące na rozwiązaniach funkcjonujących m.in. w Niemczech, UK i Hiszpanii.

„Kolejne rozwiązanie, jakie wprowadzamy, jest oparte na koncepcji znanej za granicą, której prekursorem była Wielka Brytania, a które nazywa się diverted profits tax. To rozwiązanie polega na odwróceniu zasady, na jakich działają przepisy o CFC, a więc nie będzie to dotyczyć sytuacji, w której polska firma ma spółkę za granicą, do której przesyła dochód, aby uzyskać niższe efektywnie opodatkowanie i ten dochód musi sobie doliczyć do podstawy opodatkowania w Polsce. To rozwiązanie będzie dotyczyć sytuacji, w której zagraniczna korporacja posiada spółki zależne w Polsce i z Polski ten dochód jest wyprowadzany do krajów, gdzie ma rezydencję spółka matka czy spółki kontrolujące polską strukturę” – powiedział dyrektor Łożykowski.

Dodał, że te regulacje są tak skalibrowane, aby objęły wyłącznie te firmy zagraniczne, które mają tak skonstruowane relacje z polskimi spółkami zależnymi, żeby wyprowadzać z naszego kraju uzyskiwany tutaj dochód.

„Dotyczy to najbardziej jaskrawych i ewidentnych schematów unikania opodatkowana czy agresywnej optymalizacji podatkowej. Dzięki temu firmy, które tutaj inwestują, prowadzą działalność i nie stosują agresywnych praktyk optymalizacyjnych, nie zostaną nimi objęte” – zapewnił dyrektor Łożykowski.

Dodał także, że w ramach pakietu została doprecyzowana kwestia rezydencji, jeśli chodzi o spółki kapitałowe.

„Polskie przepisy w tym zakresie w porównaniu z rozwiązaniami z innych krajów rodzą wątpliwości, toteż zmienimy je tak, aby odpowiedzieć na to, co należy rozumieć przez rezydencję spółki czy przez zarząd” – powiedział dyrektor Łożykowski.

Dodał także, że w pakiecie znajdą się rozwiązania dotyczące podatku od wyjścia, exit tax, dotyczącego niezrealizowanych dochodów. Będą także rozwiązania dotyczące opodatkowania ukrytej dywidendy.

„Uzupełniliśmy regulacje w zakresie tego, co nazywa się wypłatą ukrytych zysków czy wypłatą ukrytej dywidendy. Chodzi o sytuację, kiedy pewne okoliczności wskazują, że ze spółki wyprowadzane są środki po to, aby uniknąć podatku od dywidend. Zależało nam na uzupełnieniu regulacji, obowiązujących czy to w zakresie kosztów uzyskania przychodów czy też generalnej klauzuli o unikaniu opodatkowania o narzędzia, które będzie można w przypadku unikania podatku od dywidend zastosować wprost, bez uciekania się do konstrukcji czy rozwiązań mniej w takiej sytuacji odpowiednich” – powiedział dyrektor Łożykowski.

Poza walką z unikaniem opodatkowania przez firmy zagraniczne czy też polskie firmy z zagranicznymi oddziałami, w ramach pakietu uszczelniającego Ministerstwo Finansów wprowadza rozwiązania ułatwiające walkę z szarą strefą. Mają one m.in. przeciwdziałać wypłacaniu przez pracodawców części lub całości wynagrodzeń „pod stołem”, a więc bez opłacania składek na ubezpieczenia społeczne i bez podatków.

„Obecnie przepisy sprawiają, że między pracownikiem, który otrzymuje wynagrodzenie +pod stołem+ a pracodawcą, który takie wynagrodzenie wypłaca, istnieje pewna solidarność. Chodzi o to, że pracownik, który chciałby ujawnić takie wynagrodzenie, musi przede wszystkim sam, bez pomocy płatnika, wykazać taki dochód w zeznaniu, a potem jeszcze wyliczyć podatek i samodzielnie go zapłacić. W tej sytuacji nie opłaca mu się informować o nieprawidłowościach w zakresie wypłaty pensji” – powiedział rozmówca PAP.

Wyjaśnił, że w pakiecie uszczelniającym resort proponuje zmianę, w ramach której to na pracodawcę w całości spadnie konieczność opłacenia podatków po ujawnieniu, że wypłat dokonywał „pod stołem”.

„Chcemy, by w razie wykrycia nieprawidłowości, to na pracodawcy spoczywał w pełni obowiązek podatkowy, związany z zobowiązaniami podatkowymi. A więc będzie musiał on wyjąć ze swoich kosztów i doliczyć do przychodów to, co wypłacił +pod stołem+, a na dodatek zapłaci dodatkową sankcję, równą podatkowi od minimalnego wynagrodzenia. To daje szansę na rozbicie solidarności z pracodawcą wypłacającym środki +pod stołem+ dzięki zwiększonej ochronie pracownika” – powiedział przedstawiciel MF.

Do działań uszczelniających system podatkowy ministerstwo zalicza też rozwiązania, które już istnieją, bądź ewentualnie już są wprowadzane.

„1 lipca wszedł w życie pakiet e-commerce, który pozwoli na uszczelnienie VAT w zakresie poboru podatku od paczek z krajów trzecich. Kolejnym projektem jest e-faktura, która przyspieszy analitykę i zapewni skuteczniejszy pobór podatku VAT. Daje ona wiele korzyści przedsiębiorcom, jak choćby skrócenie terminu zwrotu VAT z 60 do 40 dni. Jest to dla nas kluczowy projekt uszczelniający VAT” – powiedział PAP Paweł Selera, dyrektor departamentu podatku od towarów i usług w Ministerstwie Finansów.

Kolejnym projektem, który już został zapowiedziany, jest tzw. podatnik bezgotówkowy, czyli rozwiązanie, które będzie premiować podatników przyjmujących płatności bezgotówkowe.

„Podatnik, który korzysta z kasy online i przyjmuje płatności bezgotówkowe oraz sprzedaje swoje towary i usługi konsumentom, będzie mógł liczyć na zwrot VAT w 15 dni, na dodatek w sposób całkowicie zautomatyzowany. Jeśli zaznaczy odpowiednie okienko w JPK, administracja skarbowa sprawdzi, czy jest detalistą i czy poziom sprzedaży przy płatnościach bezgotówkowych jest odpowiednio wysoki, a następnie dokona zwrotu VAT” – powiedział dyrektor Selera.

Resort chce, aby jak najwięcej podatników korzystało z kas fiskalnych online, w tym kas wirtualnych.

„Obecnie mamy już ponad 600 tys. kas fiskalnych online i prawie 3 tys. kas wirtualnych. Do systemu kas fiskalnych online wchodzą kolejni podatnicy, od 1 stycznia 2022 r. będą to sprzedawcy, dokonujący sprzedaży w ramach systemu tax free. To pozwala na zwalczanie szarej strefy, która jest ważnym elementem luki VAT” – powiedział Selera.

 

 

 

Skomentuj