Podkarpackie/ Dwunastu Gruzinów pracowało „na czarno”; pracodawcy grozi grzywna
Dwunastu Gruzinów pracowało „na czarno” w jednej z firm budowlanych na terenie pow. dębickiego (Podkarpackie) – wykazała kontrola przeprowadzona przez funkcjonariuszy Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej. Wszyscy poniosą konsekwencje. Pracodawca stanie przed sądem.
Jak poinformował w poniedziałek PAP rzecznik BiOSG ppor. Piotr Zakielarz funkcjonariusze z placówki w Sanoku w czasie kontroli sprawdzali legalność zatrudnienia i wykonywania pracy przez cudzoziemców na terenie pow. dębickiego w gminie Jodłowa.
„Skontrolowana firma budowlana zatrudniała m.in. obywateli Gruzji. Łącznie strażnicy graniczni sprawdzili 29 osób, z czego 12 pracowało bez wymaganego zezwolenia” – wyjawił ppor. Zakielarz.
Dodał, że wszyscy nielegalni pracownicy oraz pracodawca poniosą konsekwencje.
„Dwóch Gruzinów już zostało ukaranych mandatami po tysiąc złotych każdy, jednemu wydano decyzję o zobowiązaniu do powrotu, natomiast wobec pozostałych prowadzone są dalsze działania” – wyjawił rzecznik BiOSG.
Natomiast pracodawca, który nielegalnie zatrudniał cudzoziemców, odpowie za swoje czyny przed sądem. Grozi mu kara grzywny do 30 tys. zł.
Skomentuj