Tychy/ Budowlańcy na wysokości bez żadnych zabezpieczeń – interweniowała PIP

Budowlańcy stawiający 10-piętrowy wieżowiec w Tychach (Śląskie) pracowali na dużej wysokości bez żadnych zabezpieczeń – ustalił inspektor pracy i zdecydował o natychmiastowym wstrzymaniu prac. „Na krawędzi śmierci” – zatytułował informację w tej sprawie Główny Inspektorat Pracy (GIP).

„Budowę w Tychach prowadziła firma z Bielska-Białej. Inspektor pracy stwierdził, że robotnicy montujący balkonowe balustrady na wysokości dziesiątej kondygnacji nie są w żaden sposób zabezpieczeni przed upadkiem. Nie tylko nie stosowali środków ochrony indywidualnej – nawet hełmów ochronnych, ale nie istniały też środki ochrony zbiorowej” – podał w piątkowym komunikacie rzecznik GIP Juliusz Głuski.

Inspektor pracy zdecydował o wstrzymaniu prac do czasu zabezpieczenia pracujących na balkonach monterów oraz wyposażenia ich w hełmy. „Osoby odpowiedzialne za taki stan rzeczy zostały ukarane mandatem” – poinformowała inspekcja.

Budownictwo należy do najbardziej wypadkowych branż. W 2021 roku inspektorzy PIP przeprowadzili ponad 6 tys. kontroli na placach budów, co stanowiło 11 proc. wszystkich kontroli zrealizowanych przez Inspekcję. Najwięcej wykrytych nieprawidłowości wiązało się właśnie z wykonywaniem prac na wysokości bez zabezpieczenia pracowników przed możliwością upadku. Ujawniono też brak lub nieprawidłowe zabezpieczenia stanowisk pracy środkami ochrony zbiorowej przed upadkiem z wysokości – tak było w 37 proc. kontroli na budowach.

W związku ze stwierdzonymi nieprawidłowościami w 2021 roku inspektorzy pracy wydali blisko 33,4 tys. decyzji – to aż 19 proc. wszystkich decyzji PIP dotyczących bhp; w tym ponad 3,1 tys. razy nakazywano wstrzymanie prac. Wartość wystawionych mandatów przekroczyła 2,9 mln zł. Pełna statystyka kontroli w budownictwie za zeszły rok nie jest jeszcze znana.

Skomentuj