Zastępca GIP: nieprawidłowości w wynagrodzeniach dominują wśród skarg

Zastępca Głównego Inspektora Pracy Jarosław Leśniewski przekazał sejmowej Komisji do Spraw Kontroli, że w latach 2021-2023 dominującym zarzutem pojawiającym się w skargach PIP były nieprawidłowości związane z wypłatą wynagrodzeń i innych świadczeń pieniężnych.

Podczas wtorkowego posiedzenia sejmowej Komisji do Spraw Kontroli zastępca Głównego Inspektora Pracy Państwowej Jarosław Leśniewski przedstawił informację na temat badania skarg i wniosków zgłaszanych do Państwowej Inspekcji Pracy w latach 2021-2023.

„Był to pod pewnymi względami szczególny okres, nie tylko w historii Polski, ale i całego świata. Ze względu na stan epidemii na terenie kraju mieliśmy do czynienia z nową sytuacją. Ta sytuacja dotknęła zarówno pracodawców, jak i pracowników różnych branż” – zaznaczył.

Leśniewski przekazał, że w tych latach nie zmienił się przedmiot składanych skarg do PIP. Dominującym zarzutem są nieprawidłowości związane z wypłatą wynagrodzeń i innych świadczeń pieniężnych. W dalszej kolejności znalazł się stosunek pracy, czas pracy oraz BHP. Dodał, że coraz częściej pojawiała się kwestia legalności zatrudnienia.

Natomiast w latach 2022-2023 w sposób zauważalny zwiększyła się liczba skarg kierowanych do PIP przez cudzoziemców. Jak ocenił, ma to związek z aktualną sytuacją międzynarodową, w szczególności trwającą wojną na Ukrainie.

„Kontrole prowadzone w następstwie skarg stanowią aż ponad jedną trzecią wszystkich kontroli, które prowadzi PIP. Jest to ponad 20 tys. kontroli związanych z sygnałem, który do nas wpływa. (…) W latach 2021-2023 w wyniku kontroli inspektorzy wyegzekwowali łącznie prawie 70 mln zł tytułem wypłat wynagrodzeń za pracę i innych świadczeń dla skarżących” – wyjaśnił.

Dyrektor Departamentu Prawnego PIP Wojciech Gonciarz przekazał, że w 2021 r. przeprowadzono 22,7 tys. kontroli skargowych (40,8 proc. ogółu kontroli). W 2022 r. było to 24,4 tys. kontroli (40,9 proc. ogółu), a w 2023 r. – 21,3 tys. kontroli (34,5 proc. ogółu).

Gonciarz podał, że w tych trzech latach zmieniała się liczba skarg pracowniczych, które wpływały do Państwowej Inspekcji Pracy. W 2021 r. było to 45 200 skarg, w których poruszono ogółem 82 645 problemów. W 2022 r. wpłynęły 50 502 skargi pracownicze, w których poruszono 87 892 problemy. Natomiast w 2023 r. do PIP wpłynęło 43 365 skarg, w których liczba problemów wyniosła 75 693.

Dyrektor zaznaczył, że w latach 2021-2023 najwięcej skarg było kierowanych do okręgowych inspektoratów pracy w Warszawie, Katowicach, Poznaniu, Wrocławiu, Krakowie i Gdańsku. Natomiast najmniej do inspektoratów w Opolu i Białymstoku.

Odnosząc się do podmiotów zgłaszających skargi poinformował, że corocznie ponad połowę osób składających skargi stanowili pracownicy i byli pracownicy. Na kolejnych miejscach znalazły się anonimowe skargi, osoby prywatne, cudzoziemcy, osoby zatrudnione na podstawie umowy cywilnoprawnej, instytucje, pracownicy bez umowy oraz związki zawodowe.

„W związku z obecną sytuacją międzynarodową drugi rok z rzędu utrzymuje się duża liczba skarg zgłaszanych do inspekcji praccy przez cudzoziemców” – powiedział. W 2021 r. zanotowano 2298 takich skarg, w 2022 r. 3303 skargi, natomiast w 2023 r. 3107 skarg. Dodał, że pochodziły one przede wszystkich od obywateli Ukrainy, Białorusi, Turcji, Filipin oraz Gruzji.

Skomentuj