
Burza, porażenie piorunem – zasady bezpieczeństwa
Lato to w Polsce niewątpliwie najbardziej burzowy okres. Choć powoli zbliża się on ku końcowi, nadal burze mogą stwarzać ogromne, śmiertelne niebezpieczeństwo, o czym mogliśmy się przekonać w ostatniej czasie.
Szacunki sprzed kilku lat pokazują, że na świecie od uderzeń pioruna ginie rocznie ok. 6 tys. osób. Na amerykańskiej rządowej stronie weather.gov wyliczono, że w USA od uderzeń pioruna ginie rocznie ok. 30 osób. Według weather.gov tylko co dziesiąta osoba, którą poraził piorun umiera, lecz Ci którzy przeżyją borykają się z takimi problemami jak silny ból, problemy neurologiczne czy nawet depresja. Jak tragiczne okazać się może w skutkach uderzenie pioruna zależy też od czasu, w którym zostanie udzielona pierwsza pomoc poszkodowanemu.
W Polsce rocznie z powodu porażenia piorunem umiera od kilkunastu do kilkudziesięciu osób. Do śmiertelnego porażenia piorunem dochodzi najczęściej w górach, rzadziej na dużych zbiornikach wodnych oraz rozległych, otwartych przestrzeniach z wysokimi drzewami i/lub budynkami. Niestety potwierdzeniem tego są wydarzenia z ostatnich dni (tj. 22 sierpnia br.), które miały miejsce w Tatrach.
Najważniejsze zasady podczas burzy
O burzy mówimy wtedy, gdy następuje jedno lub kilka nagłych wyładowań atmosferycznych (piorunów). Wyładowania występują zarówno pomiędzy chmurami jak i między chmurą a ziemią. Zwykle burzy towarzyszą intensywne opady deszczu często z gradobiciem oraz porywisty wiatr. Czym jest piorun lub inaczej błyskawica? Mówiąc najprościej to wyładowania elektryczne o bardzo dużym natężeniu.
Co zrobić, gdy zastała nas burza poza domem?
- jak najszybciej znaleźć bezpieczne schronienie,
- unikać przebywania pod pojedynczymi drzewami,
- unikać przebywania na otwartej przestrzeni,
- jeżeli znaleźliśmy się na otwartej przestrzeni – znaleźć, o ile to możliwe, obniżenie terenu (starajmy się nie być najwyższym punktem) i kucnąć (nie siadać i nie kłaść się) ze złączonymi i podciągniętymi pod siebie nogami. Nogi powinny być złączone, ponieważ w przypadku uderzenia pioruna, na skutek powstania różnicy napięć (tzw. napięcia krokowego) może dojść do przepływu prądu między stopami,
- jeżeli pływamy w wodzie lub znajdujemy się na łodzi wyjść na brzeg i oddalić się od wody, gdyż jest ona doskonałym przewodnikiem elektrycznym,
- unikać dotykania przedmiotów zrobionych z metalu oraz przebywania w ich pobliżu – przedmioty metalowe mogą „przyciągać” pioruny,
- pozostać w samochodzie (jeżeli jesteśmy akurat w podróży) – samochód stanowi dobrą ochronę przed uderzeniem pioruna,
- natychmiast przykucnąć jeżeli czujemy ładunki elektryczne w powietrzu, a włosy „stają nam dęba”,
- osoby przebywające w grupie na otwartej przestrzeni powinny się rozproszyć na odległość kilkudziesięciu metrów, aby w przypadku uderzenia pioruna część grupy mogła udzielić pomocy porażonym,
- jeżeli widzisz zwisające przewody elektryczne, natychmiast powiadom odpowiednie służby. Pod żadnym pozorem do nich nie podchodź.
Zachowanie bezpieczeństwa w górach podczas burzy
Należy pamiętać o swoim bezpieczeństwie wychodząc na górskie szlaki. Przede wszystkim należy zapoznać się z prognozą pogody. Podczas burzy szczególnie niebezpieczne jest przebywanie na szlakach wyposażonych w sztuczne ułatwienia oraz w okolicy cieków wodnych.
Prawdopodobieństwo, że turysta zostanie porażony piorunem na szlaku, jest bardzo realne! Burze w górach występują częściej niż na nizinach, a ukształtowanie górskiego terenu sprawia, że jeżeli burza zastanie turystów w miejscu znacznie wystającym ponad otoczenie – np. na szczytach – to prawdopodobieństwo porażenia będzie znacznie większe.
Wybierając się w wędrówkę po górach należy pamiętać o kilku najważniejszych zasadach:
- Dobrym zwyczajem jest wczesne rozpoczynanie wycieczki,
- Zauważywszy objawy zbliżającej się burzy, należy jak najszybciej najbliższym szlakiem zejść z grani lub ze szczytu w dolinę. Nie należy zwlekać ani chwili. Piorun może uderzyć nie tylko bezpośrednio pod burzową chmurą, ale i w odległości kilku kilometrów od jej krawędzi – przy czystym niebie i słońcu świecącym nad nami.
- Gdy mimo wszystko burza nas zaskoczy, nie wolno chować się do mokrych żlebów lub pod skalne okapy ani opierać się o skałę.
- Należy usiąść na plecaku i podkurczając nogi zwinąć się „w kłębek”.
- Należy zabezpieczyć się też od deszczu, aby uniknąć wychłodzenia.
- Grupa turystów powinna się rozproszyć – nie siadać obok siebie!
Porażenie piorunem – pierwsza pomoc
Istnieje kilka mechanizmów porażenia przez piorun. Porażenie bezpośrednie jest rzadkie, ale przeważnie śmiertelne. Częściej dochodzi do porażenia bocznego, gdy piorun po trafieniu w inny obiekt (np. drzewo, słup) „przeskakuje” na stojącego pod nim człowieka. Porażenie kontaktowe występują wtedy, jeżeli osoba dotyka przedmiotu, w który uderzył piorun (np. łańcuch, mokra lina).
Po uziemieniu ładunek rozprzestrzenia się wokół miejsca trafienia, jeżeli dwie części ciała są w różnej odległości od epicentrum (np. dwie nogi), to pomiędzy nimi może pojawić się napięcie krokowe – różnica potencjałów wywołująca przepływ prądu i porażenia „od podłoża”.
Wbrew pozorom nie wszystkie porażenia przez pioruny są śmiertelne. Ofiary mogą przeżyć dzięki wyjątkowym właściwościom izolacyjnym skóry i bardzo krótkiemu czasowi trwania impulsu elektrycznego. Jeżeli jednak prąd pokona opór skóry, to najlepiej przewodzącym, a więc najbardziej narażonymi na uszkodzenia organami są mięśnie, tkanki układu krwionośnego i nerwowego. Często dochodzi również do urazów mechanicznych od fali uderzeniowej oraz złamań kości wywołanych gwałtownym skurczem mięśni. U około 50% ofiar piorunów dochodzi do utraty przytomności.
Pierwsza pomoc przy porażeniu przez piorun
- Zadbaj o własne bezpieczeństwo, wezwij pomoc.
- Nie obawiaj się dotykać porażonych osób. Oceń przytomność, drożność dróg oddechowych, oddech i krążenie.
- Jeżeli nie stwierdzasz oddechu, ale wyczuwasz tętno, rozpocznij sztuczne oddychanie metodą usta-usta i kontynuuj je aż do powrotu spontanicznych ruchów oddechowych.
- Jeżeli nie stwierdzisz ani oddechu, ani tętna rozpocznij zabiegi reanimacyjne (pośredni masaż serca, sztuczne oddychanie metodą usta-usta) i kontynuuj je aż do przybycia zespołu medycznego.
- Znajdź i opatrz widoczne krwawienia i urazy.
- O ile to możliwe unieruchom szyjną cześć kręgosłupa.
- Ofiary przytomne zabezpiecz przed utratą ciepła, zapewnij im spokój, wspieraj psychiczne.
- Wszyscy porażeni wymagają regularnej oceny czynności życiowych, wszyscy powinni być przetransportowani do szpitali.
Zasady unikania porażenia
- Planuj wycieczki z uwzględnieniem prognozy pogody, zwracaj uwagę na obecność cumulonimbusów.
- W czasie burzy stosuj regułę 30-30; jesteś w niebezpieczeństwie, jeżeli od błysku do grzmotu upływa mniej niż 30 sekund; jesteś bezpieczny dopiero po 30 minutach od ostatniego błysku lub grzmotu.
- Unikaj przebywania w pobliżu szczytów i grzbietów górskich.
- Unikaj pojedynczych drzew, słupów, wyciągów narciarskich itp.
- Poszukaj schronienia: głębokich dolin, dużych jaskiń, budynków; przebywanie w namiotach, pod otwartymi z boków zadaszeniami, w ciasnych formacjach skalnych i miejscach wilgotnych może być bardziej niebezpieczne niż na otwartej przestrzeni; wnętrza pojazdów uznawane są za bezpieczniejsze od otwartej przestrzeni, należy jednak unikać dotykania metalowych części.
- W lesie unikaj polan i obszarów rzadko zalesionych; niski, gęsty drzewostan daje lepszą ochronę.
- Na otwartej przestrzeni kucnij, utrzymując kostki i kolana razem i dotykając podłoża jak najmniejszą powierzchnią; możesz usiąść na plecaku lub zwoju liny, o ile są suche; nie kładź się; utrzymuj kilkumetrowy dystans od partnerów.
- Nie używaj telefonów komórkowych ani radia.
- Usuń metalowe przedmioty, zwłaszcza, gdy znajdują się powyżej poziomu ramion (karabinki, kijki, czekany itp.).
- Nie zdejmuj kasku, w terenach eksponowanych zabezpiecz się przed upadkiem.
- Jeżeli czujesz, że podnoszą ci się włosy – jesteś w wielkim niebezpieczeństwie.
Pamiętaj, że twoje bezpieczeństwo zależy przede wszystkim od Ciebie.
Źródła:
- Strona Rządowego Centrum Bezpieczeństwa – www.rcb.gov.pl,
- Strona Tatrzańskiego Parku Narodowego – www.tpn.pl,
- Strona Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego – www.topr.pl,
- Publikacja Sylweriusza Kosińskiego, lekarza medycyny, ratownika TOPR, dostępna na stronie Fundacji Ratownictwa Tatrzańskiego TOPR – www.fundacja.topr.pl.
Skomentuj