Raport: punktem odniesienia regionalizacji płacy minimalnej w Polsce powinien być powiat

Uznanie powiatu za punkt odniesienia regionalizacji płacy minimalnej w Polsce, ze względu na duże zróżnicowania występujące w kosztach utrzymania oraz wysokości wynagrodzenia wewnątrz województw – rekomendują autorzy raportu „Regionalizacja płacy minimalnej w Polsce – Rozważania”.

W raporcie napisano, że rekomendowane jest podjęcie działań na rzecz wprowadzenia regionalizacji płacy minimalnej w Polsce.

“Odnosząc się do kwestii związanej z koniecznością wypracowania nowego modelu instytucjonalnego również na niższych poziomach, jak powiaty i województwa. Stawka wynagrodzenia minimalnego ustalana dla regionów opracowywana byłaby na podstawie wcześniej opracowanych modeli oraz konsultacji” – wskazano w raporcie.

Według autorów raportu ogólnokrajowa stawka płacy minimalnej powinna być ustalona między innymi dla oświaty, służb medycznych oraz mundurowych.

“Rekomendujemy jednak wyłączenie z regionalizacji wysokości wynagrodzeń w obszarach strategicznych, jak służby mundurowe, nauczyciele czy personel medyczny, ze względu na już istniejące problemy kadrowe oraz odrębne prawodawstwo dotyczące ww. zawodów” – czytamy w raporcie.

“Rozważając kwestię dotyczącą jasnego określenia, czy stawka płacy minimalnej dotyczy siedziby firmy, jej filii, czy realnego miejsca świadczenia pracy. Rekomendujemy uzależnienie stawki otrzymywanej płacy od realnego miejsca jej wykonywania” – dodano.

Według autorów raportu takie rozwiązanie niweluje wiele potencjalnych nadużyć i ryzyko fikcyjnego rejestrowania firm. Ponadto jest logiczną konsekwencją wsparcia pracodawców w regionach biedniejszych i pobudzania przedsiębiorczości na tych terenach.

“Po trzecie zaś wydaje się sprawiedliwsze ze względu na fakt, że koszty związane z utrzymaniem ponosi się zazwyczaj w miejscu zamieszkania – co np. rozwiązuje problem pracy chałupniczej. Zasada ta powinna odnosić się również do pracy zdalnej, oznacza to, iż wynagrodzenie powinno zależeć od realnego miejsca jego wykonywania – chyba, że forma pracy zdalnej jest sporadyczna” – czytamy w raporcie.

Autorzy raportu przypomnieli, że w polskiej debacie publicznej od dłuższego czasu mówi się o pomyśle regionalizacji płacy minimalnej. „Jego zasadność jest często akcentowana wraz z wystąpieniem negatywnych zjawisk gospodarczych, jak np. wzrost poziomu bezrobocia czy kryzys”.

Argumentami za wprowadzeniem regionalizacji płacy minimalnej w Polsce, na które wskazano w raporcie są m.in. redukcja bezrobocia w najbiedniejszych rejonach kraju, pobudzenie przedsiębiorczości w regionach biedniejszych czy trudność w ustaleniu jednakowej stawki dla całego kraju. „Poprzez częste i znaczące podnoszenie kwoty płacy minimalnej pracodawcy w biedniejszych regionach mogą nie być w stanie utrzymać tej samej liczby pracowników, szczególnie w przypadku małych i średnich przedsiębiorców” – oceniono.

Zauważono, że sytuacja ta prowadzi do zwiększenia bezrobocia w regionach biedniejszych i zwiększenia konkurencji osób poszukujących pracy. „W efekcie pracownicy są gotowi podjąć pracę niżej płatną lub w szarej strefie. Zaś przedsiębiorcy, których stać na przyznanie wyższych wynagrodzeń, skłaniają się ku +zamrażaniu+ podwyżek” – zaznaczono.

Z kolei wśród argumentów przeciw wprowadzeniu regionalizacji płacy minimalnej w Polsce wymieniono m.in. to, że dużo większe zróżnicowanie wynagrodzeń występuje pomiędzy branżami niż regionami. Wskazano, że regionalizacja płacy minimalnej może pogłębić różnice w zamożności pomiędzy regionami. W myśl innego argumentu Polska jest zbyt mało zróżnicowanym krajem, aby różnice między wynagrodzeniami były znaczące. „Poprzez wprowadzenie regionalizacji płacy minimalnej mieszkańcy regionów bogatszych mogą bardziej pobudzać gospodarkę regionów bogatszych” – stwierdzono.

Natomiast jako główne pułapki regionalizacji wskazano np. konieczność: jasnego określenia, czy stawka płacy minimalnej dotyczy siedziby firmy, czy realnego miejsca świadczenia pracy lub rozważenia sytuacji firm posiadających filie w różnych regionach. „Wprowadzenie regionalizacji płacy minimalnej wiąże się z koniecznością wypracowania nowego modelu instytucjonalnego na niższych poziomach, jak powiaty i województwa – oceniono.

W opinii autorów raportu w przypadku takich branż, jak turystyczna, rekreacyjna, gastronomiczna czy fitness, która zatrudnia często pracowników sezonowych, a także młodzież oraz studentów można rozważyć model obowiązujący w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie – „gdzie pracownicy mogący liczyć na napiwek mają niższe stawki płacy minimalnej, w przypadku nieuzbierania minimalnej federalnej resztę dopłaca pracodawca„. „Istnieje też możliwość ustalenia procentowego zmniejszenia płacy minimalnej dla uczniów i studentów lub dla osób podejmujących pierwsza pracę bądź do ustalonego limitu wiekowego” – stwierdzono.

Według raportu „na plus” regionalizacji wpływają doświadczenia innych państw na świecie oraz rekomendacje OECD i Banku Światowego”. „Rozważając wprowadzenie płacy regionalnej w Polsce oraz jej ewentualną formę, należy pamiętać, że proste systemy są łatwiejsze w obsłudze, komunikowaniu się i egzekwowaniu, ale oferują mniej możliwości uwzględnienia szczególnych okoliczności w różnych regionach lub sektorach w kraju” – zaznaczono.

W raporcie przypomniano, że w Polsce poziom najniższego wynagrodzenia jest ustalany od 1956 roku. Zwrócono uwagę, że zawsze była to kategoria określająca „minimalny gwarantowany przez państwo poziom całości lub części wynagrodzenia za pracę”. Dodano, że obecnie wysokość minimalnego wynagrodzenia jest ustalana corocznie na podstawie Ustawy z 10 października 2002 r. o minimalnym wynagrodzeniu, a wysokość wynagrodzenia „jest przedmiotem negocjacji Rady Dialogu Społecznego”.

Jak stwierdzono, powołując się na ekspertów UE, wynagrodzenia minimalne ustalone na odpowiednim poziomie mają pozytywne skutki społeczne, przynoszą też korzyści gospodarcze – m.in. zmniejszenie nierówności płacowych, utrzymanie popytu krajowego, zwiększenie chęci podjęcia pracy, czy zmniejszenie różnicy w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn.

„W styczniu 2020 roku krajowa płaca minimalna obowiązująca ustawowo w 21 państwach członkowskich wynosiła od 312 euro do 2 142 euro na miesiąc” – napisano. Jak wskazano, np. w Bułgarii, Łotwie, Rumunii i na Węgrzech krajowe płace minimalne są niższe niż 500 euro miesięcznie. Z kolei w Chorwacji, Czechach, Słowacji, Estonii, Litwa, Polsce czy Portugalii krajowe płace minimalne sięgnęły od ponad 500 do niespełna 1 000 euro miesięcznie. Natomiast kraje takie jak Hiszpania, Francja, Niemcy, Wielka Brytania, Belgia, Holandia, czy Irlandia znalazły się w grupie, gdzie krajowe płace minimalne przekroczyły 1 000 euro miesięcznie.

 

 

Skomentuj