Nie przegap zmiany czasu

Zmiana czasu z zimowego na letni w 2017 roku ma miejsce w nocy z 25 na 26 marca. Przestawiamy wtedy zegarki o godzinę do przodu z godziny 2.00 na 3.00.

Obecnie w Polsce zmiany czasu letniego i zimowego regulowane są rozporządzeniem Prezesa Rady Ministrów z dnia 3 listopada 2016 r. w sprawie wprowadzenia i odwołania czasu letniego środkowoeuropejskiego w latach 2017-2021 (Dz. U. 2016 poz. 1833), wydanego na podstawie Ustawy z dnia 10 grudnia 2003 r. o czasie urzędowym na obszarze Rzeczpospolitej Polskiej (Dz. U. 2004 nr 16 poz. 144).

Zgodnie z § 1 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia, czas letni środkowoeuropejski wprowadza się w 2017 r. dnia 26 marca. Wprowadzenie czasu letniego środkowoeuropejskiego polega na zmianie wskazań zegarów z godziny 2.00 czasu środkowoeuropejskiego na godzinę 3.00, która będzie godziną początkową czasu letniego środkowoeuropejskiego. Czas letni środkowoeuropejski zostanie odwołany w 2017 r. dnia 29 października.

W całej Unii Europejskiej czas letni zaczyna się w ostatnią niedzielę marca, a kończy w ostatnią niedzielę października. 

W Polsce czas letni stosowany jest od 1977 roku. Obecnie czas letni obowiązuje we wszystkich krajach europejskich z wyjątkiem Islandii.

Wprowadzenie czasu letniego ma na celu m.in. efektywniejsze wykorzystanie światła dziennego. Więcej światła słonecznego popołudniami może mieć korzystny wpływ na nasz wypoczynek oraz czynności wykonywane zwykle po godzinach pracy. „Wydłużenie dnia” ma także pozytywny efekt na zużycie energii elektrycznej związanej z oświetleniem gospodarstw domowych. Współcześnie jednak największym pożeraczem prądu w naszym domu nie jest oświetlenie m.in. za sprawą energooszczędnych żarówek, a np. urządzenia AGD czy klimatyzacja.

Przeprowadzana dwa razy do roku zmiana czasu, ma zarówno swoich zwolenników jak i przeciwników. Wśród ogólnie panującej opinii, argumentem przeciw zmianie czasu jest niewątpliwie zaburzenie rytmu snu. Przechodząc na czas letni przesuwamy zegarki o godzinę do przodu, co wiąże się ze skróceniem czasu snu. Konsekwencją tego może być mniejsza efektywność pracy, czy pogorszenie wyników testów uczniów i studentów. Biorąc jednak pod uwagę to, jak zmiana czasu ingeruje w samopoczucie czy zdrowie każdego z nas osobna, to trudno jest jednoznacznie określić ewentualne konsekwencje.

Zmiana czasu z zimowego na letni wbrew pozorom nie jest dla nas obojętna. Weźmy pod uwagę np. transport kolejowy, czy loty pasażerskie. Zmiana czasu wymaga zmiany rozkładu jazdy/lotów i odpowiednie zakomunikowanie tych zmian, zarówno na poziomie krajowym, jak i międzynarodowym, do pasażerów, pracowników i partnerów rynkowych. Np. Nocne pociągi, które o godzinie 3.00 będą w trasie, do punktu docelowego dotrą z godzinnym opóźnieniem.

W gospodarstwach rolnych taka zmiana czasu z jednej strony może okazać się użyteczna, ze względu na to, że rolnicy będą mogli swoje prace wykonywać dłużej ze względu na „wydłużony dzień”. Z drugiej strony mniejsza ilość światła porankami jest niekorzystna w rolnictwie, które jest zależne od światła słonecznego. 

Zmiana czasu z letniego na zimowy, a czas pracy pracownika

Zmiana czasu na letni spowoduje, że pracownicy pracujący w najbliższy weekend na nocnej zmianie przepracują godzinę krócej. Czy w związku z nieprzepracowaną godziną zmniejsza się wynagrodzenie pracownika?

Co do zasady, wynagrodzenie przysługuje za pracę wykonaną. Zgodnie z art. 80 Kodeksu pracy, wynagrodzenie przysługuje za pracę wykonaną. Za czas niewykonania pracy, pracownik zachowuje prawo do wynagrodzenia tylko, wówczas gdy przepisy prawa pracy tak stanowią.  W takim przypadku zastosowanie ma kolejny artykuł – 81 § 1 k.p, który stanowi, że „pracownikowi za czas niewykonania pracy, jeżeli był gotów do jej wykonywania, a doznał przeszkód z przyczyn dotyczących pracodawcy, przysługuje wynagrodzenie wynikające z jego osobistego zaszeregowania, określonego stawką godzinową lub miesięczną, a jeżeli składnik wynagrodzenia nie został wyodrębniony przy określaniu warunków wynagradzania – 60% wynagrodzenia. W każdym przypadku wynagrodzenie to nie może być niższe od wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę…”.

Na mocy przepisów prawa pracy, można przyjąć, że związana ze zmianą czasu z zimowego na letni niemożność wypracowania przez pracownika obowiązującego go dobowego wymiaru czasu pracy jest „przyczyną dotyczącą pracodawcy”. Można to interpretować tym, że jest to jeden z wskaźników ryzyka związanego z prowadzeniem działalności przez pracodawcę.

W praktyce przyjmując, że wynagrodzenie pracownika zostało określone stałą stawką miesięczną, za pracę w marcu tego roku, otrzyma pełne wynagrodzenie za przepracowany miesięczny wymiar czasu pracy ustalony na dany okres rozliczeniowy zgodnie z art. 130 k.p. Zgodnie z art. 81 § 2 „Jeżeli przestój nastąpił z winy pracownika, wynagrodzenie nie przysługuje”. W związku z przesłankami powyżej, zmiana czasu z letniego na zimowy nie jest winą pracownika, pracownik był gotów do jej wykonania, ale doznał przeszkód z przyczyn dotyczących pracodawcy. 

W taki sam sposób będzie rozpatrywana kwestia pracowników wynagradzanych godzinowo. Powinni oni otrzymać wynagrodzenie za pełen miesięczny wymiar czasu pracy, a za „nieprzepracowaną” godzinę pracodawca winien wypłacić im wynagrodzenie zgodne ze stawką zawartą w umowie o pracę.

Jeżeli natomiast pracownik przy ustalaniu z pracodawcą warunków wynagrodzenia, nie wyodrębnił składników wynagrodzenia to będzie ono wynosić 60% wynagrodzenia (art.81 § 1).

Podsumowując, Kodeks pracy nie reguluje wprost kwestii związanych ze zmianą czasu z letniego na zimowy czy odwrotnie, ale jednocześnie nie ma podstaw do obniżenia wynagrodzenia pracownika o tę godzinę. 

Skomentuj